piątek, 16 stycznia 2009

chodź! biegnijmy w bajki ...


weź mnie za rękę i biegnij aż zabraknie mi tchu
i pogubię  myśli
przecież wiesz
 lubię zadzierać nosa
i wygłaszać te swoje tysiąc prawd o miłości 

nie kończ zdania
nie stawiaj kropki za wcześnie
niech wybrzmi zgrzyt butów na świeżym śniegu

byle tylko mróz szczypał policzki 
i nic więcej









Chaotyczne to, niejakie - wiem :))) 
Nawet nie mam ambicji poprawiać.
Czasem tak trzeba. 
A to nocna impresja - kolejna wyprawa. Noce zawsze bywają magiczne. 
Nawet ja nocą tracę rozsądek i zdolność logicznego myślenia.  Za dnia mi się to nie zdarza. 


  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz