niedziela, 21 czerwca 2015

o nieomylności ludzkiej i woli boskiej




kiedyś bóg pozwalał wymknąć się duszy
śpiewać z głębi radować byle czym
kiedy bóg ogłuchł
radość stała się zbędna
ludzie z karabinami posiedli boga
i prawo do jego woli

życie zstąpiło niżej niż piekło




niedziela, 31 maja 2015

z przewodnika po rzeczach podniebnych




może to zależy od kolejności doświadczeń
 ja widzę chmury
ty deszcz
razem brodzimy w kałużach
 skąd tęcze biorą początek
strumieni
wylanych albo wylewających się
rozpinamy się dumie pod łukiem
co wiedzie






wtorek, 7 kwietnia 2015

rzecz o abstrakcji





noc pohukuje na mnie jak słowa
czasem błyśnie czymś w okno a ja już widzę
blask
oczy
przyklejone do podłogi, ściany , muchy za moimi plecami
byle nie
patrzeć w punkt od którego nie można się
oderwać
słychać
dźwięki które wrastają i stają się tobą
nami
wszystkimi z osobna
głosami pustki księżyca i pełni
poświaty
za światy powiedziesz każdą myśl jaka spocznie
uczepi się tonu
zatonie w pejzażu
by umrzeć
na końcu spojrzenia i dźwięku



poniedziałek, 6 kwietnia 2015

re: wróć





teraz piszę bo pora  
na dystans
wyraża się w spojrzeniu
wstecz dzieli nas pustynia
słów potoki
wartkie jak wiosna przecinają
światy na pół
życia tętnią w rytm  kiedy milczę
 przyśpiesza  kiedy używam zbyt wielu
słów mi nie trzeba
żeby nazywać  to co żyje
jest wewnątrz
i kipi




kiedyś wrócę 



niedziela, 29 marca 2015

reakcja na ...



pani na pewno słyszała?
nie słyszałam.
nie chcę słyszeć. patrzeć
na szczątki na pierwszych stronach
ani czytać setnej teorii rozrywającej każdą z ofiar
na coraz mniejsze kawałki
solidarnie ukamienować każde wspomnienie
ból rozerwać na strzępy
humanitarnie
odczłowieczyć



wtorek, 13 stycznia 2015

Migawka VIII



Znów się ogląda. Lękliwie patrzy na kobietę tulącą chłopca.

Już wie, że zamiast bajek szepcze mu do ucha wolę proroka.
Potem. Inne będą zazdrościć.
Z dumą powie: to był mój syn.

Ta druga już nigdy nie będzie sobą.
Z trudem wyszepcze: tam był mój syn.

Inne matki będą płakać.
Z radości. Tym razem.



niedziela, 11 stycznia 2015

Migawka IX



narzuć jej płaszcz na zgarbione plecy
nie patrz w twarz
jest jeszcze młoda
choć nie pamięta jak dorosły jej młode
 z lękiem patrzy na roześmiane twarze obcych  
dzieci
i modli się
nie dopuść tym razem

po co więcej smutnych matek na świecie? 



niedziela, 4 stycznia 2015

poranno-zimowy praise song




nim nocne mgły
pozwolą słońcu polizać dachy
oślepić szyby
i ogrzać zaczerwienione od zimna nosy
pierwszych przechodniów
zdążymy się ubrać w uśmiechy

i czułe słówka 

***




zachłannie kolekcjonuję dźwięki
darowane jak kwiaty
nie opadną kiedy odejdą
darczyńcy
są jak nagrobki żywych

lokata na sny  



czwartek, 1 stycznia 2015

szkic VII




wygląda  jak posąg z obrazu
niby niepiękna
wręcz niedościgła w brzydocie
a śni się
wszystkim postaciom tej sceny brakuje ciepła
malarze bez natchnienia
poszukują piękna gdzie go nie ma

a ona jest
i śni się

włosy jak pawie ogony
w blade oczy

za dnia





kiedy zjawia się w przedpokoju
nie wie co dalej
powtarzasz:  siadaj

nie działa na odległość
potrzebuje wzroku
żeby rozpalić światło trzeba iskry

a obraz stygnie
choć nie było o tym ani słowa
już po