wtorek, 26 lipca 2011

Drzewostan








dokąd siadaliśmy pod drzewami były potężne

konary wiły się w głowie

i w górze

sięgałam dalej niż oczy

nie wierzyłam że dziś jest krótsze niż wczoraj


póki się nie znamy

jestem nieswoja


więc nie oswajaj mi dłoni

nie ucz składać w powietrzu ust

do ust przykładam liść

i gram


zielono jest tylko drzewom

pytam czemu nie płaczą jesienią

kiedy mokną mi włosy

z żalu za wiosną wplatam się w babie lato

i skraplam


choć to nieistotne

z perspektywy absolutu*





http://www.youtube.com/watch?v=HqGUhjvBbgs&feature=bf_prev&list=FLQmBMWZxG0bY&index=8

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz