powstał niejako w reakcji na wiersz kogoś innego
z dedykacją dla autora inspiracji
upalne lato trwa
chwilę
a jednak zdążymy powiedzieć
więcej
bzdur
niż spodziewaliśmy
się kiedykolwiek
wypowiedzieć
wędrowaliśmy dalej
niż pielgrzymki
świętych
nie widuje się
upalnym latem
dotyka się miejsc
świętszych niż w
muzeach Watykanu
kiedy nadejdzie zima
wstyd pamiętać
o lecie lepiej nie wspominać
przy stole
łamiąc się innym
opłatkiem