wtorek, 20 grudnia 2011

*** (nieznajomemu)







kiedy ktoś umiera
pęcznieje w mojej głowie


ubiera się w kształty nieznane
stroi we mnie tysiące strun
ciekawskich
a dziś jeszcze za lekkich na żal


kiedy ktoś umiera
budzi się we mnie
człowiek
mknie przeze mnie cieniem nieznanym
dziwnie odległy ból 


prawie nie mój   



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz